Kolejna, trzecia już edycja coMody za nami. Piękne kreacje uszyte na maszynach do szycia w pracowniach krawieckich projektantów, niewątpliwy sukces, ale przede wszystkim – znów uśmiechy dzieci, które dzięki pracy organizatorów oraz hojności przybyłych gości, będą m.in. mogły skorzystać z kursu szycia.
Nie zabrakło tam również nas – ekipy SZYJ.PL. Chcieliśmy się dowiedzieć więcej o tegorocznej edycji, a także tego jakich maszyn do szycia, czy domowych, a może przemysłowych używają tegoroczne projektantki. Opstrykaliśmy całe zajście, porozmawialiśmy z organizatorami i projektantkami i o 19 zobaczyliśmy efekty pracy jednych i drugich.
Zaraz, zaraz – ale co to jest coModa? Od czego się to wszystko zaczęło? Postanowiliśmy zapytać u źródła :)
Wydarzenie organizowane jest przez Anię Kalinowską i Joannę Andrzejewską.
Porwaliśmy na chwilę Anię Kalinowską – jedną z pomysłodawczyń i głównych organizatorek cyklu.
„Pierwszy pokaz, to była moja praca licencjacka… U mnie na wydziale, zamiast pisać pracę, można było zrobić jakiś fajny projekt i stwierdziłyśmy z koleżanką, że zrobimy pokaz mody”, Jak powiedziały, tak uczyniły. Dzięki temu mogliśmy uczestniczyć już w 3. edycji tej imprezy, która w tym roku odbyła się na dachu Galerii Malta.
I najpiękniejsze w tym całym zajściu wcale nie były modelki (choć niczego Paniom nie brakowało)!
ZOBACZ PEŁNĄ GALERIĘ NA FACEBOOKU
Najpiękniejsza jest idea, która przyświeca tym pokazom – czyli nie tylko zrobić fantastyczną imprezę, ale - przede wszystkim - pomóc dzieciakom.Dlaczego? Bo - jak krótko podsumowała Ania - „warto pomagać!”. Pokazała to już poprzednia edycja, po której dzieci z Domu Dziecka nr 2 wzięły udział w warsztatach oraz otrzymały maszynę do szycia, która niezmiennie przynosi dużo radości nie tylko dzieciom. Sporo radości i satysfakcji odczuwa również Ania, do której trafiają coraz to nowe zdjęcia z uśmiechniętymi twarzami obdarowanych, utwierdzając w przekonaniu, że warto inwestować swój czas w takie inicjatywy.
Poza wspomnianym czasem potrzeba jednak dużo więcej, żeby taki pokaz się odbył. Przede wszystkim ktoś musi zaprojektować i uszyć stroje :)
Organizatorzy stawiają tutaj na młodych, perspektywicznych projektantów, dla których nierzadko jest to pierwszy profesjonalny pokaz w życiu. Projektantki miały ręce pełne roboty, ale udało się poznać kilku detali…
„Czas na pasję zawsze się znajdzie” - tak na moje zdziwienie, jak połączyć wychowywanie córki i pracę zawodową z projektowaniem odpowiedziała Magda, która już od najmłodszych lat interesowała się modą, a pierwsze stroje projektowała dla swoich lalek. I tak pasja się rozwijała – Magda projektowała, mama szyła. Teraz Magda zdradziła, że szyje już sama, a maszyna Singer, na której zaczynała, jest jeszcze gdzieś w piwnicy.
Pasję do projektowania z mlekiem matki wyssała również Karolina, która od dwóch lat tworzy i pracuje nad własną marką. Jak zdradziła, pomaga jej w tym przemysłowy model maszyny Juki. „Chcieć to znaczy móc” - tak można podsumować podejście Karoliny, która absolutnie spokojnie i bez stresu oczekiwała wieczornych godzin i początku pokazu.
Po godzinie 19 gdy goście już dopisali, rozgościli się na dachu, siedząc wzdłuż wybiegu otoczonego paletami euro w kolorze białym i przepięknymi bukietami kwiatów, rozpoczął się zapowiedziany pokaz. Dopełnieniem dla gości było przedstawienie krótkiej historii coMody. W kolejności zobaczyliśmy na pokazie prace Magdy Janik, Karoliny Nojszewskiej, Marianny Małkus i marki Minimo.
W tym roku w naszym odczuciu kolekcje były jeszcze lepsze niż rok temu, a sam ich poziom, wykończenie i estetyka sprawiały wyjątkowo dobre wrażenie.
Jeśli więc marzycie o własnej kolekcji – do dzieła :) Kto wie – może z pomocą Fashion School i takich osób jak Ania czy Asia, to właśnie TY znajdziesz się na takim pokazie podczas przyszłych edycji.
Wczoraj, gdy już można było podsumować tegoroczną edycję porozmawialiśmy jeszcze z Anią. Zapytana o bilans tegorocznej edycji powiedziała, że udało się zebrać sumę pieniędzy na organizację warsztatów w Fashion School i niespodziankę :)
Dodała, że bardzo ją zaskoczyła pomoc ludzi w całym wydarzeniu, nawet w sam dzień pokazu.
Też nas bardzo zaskoczyło ilu ludzi, zgranych ze sobą pracowało nad tym by ten dzień był wyjątkowym.
Aniu, Asiu - gratulujemy Wam i dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w sobotnim pokazie.
Pozdrawiamy serdecznie - Łukasz i Paweł z Szyj.pl
ul. Wołczyńska 50
60-167 Poznań
Godziny otwarcia:
pon. - pt. 8:00 - 16:00